sobota, 25 lutego 2012

Rozdział 14

- Ee .. O niczym . Co ty w ogóle tutaj robisz ? Miałaś byc na zakupach z dziewczynami .
- Ty mi tu nie pieprz o zakupach ! Mów o co chodzi !
- No o nic .
- Nie wkurwiaj mnie braciszku . Zdolny jesteś ale kłamac nie potrafisz . Powiesz mi o co chodzi czy nie ?
- Nie .. Jeszcze nie teraz .
- Myślałam , że mi ufasz . Zawsze wszystko sobie mówiliśmy . A teraz co Ty robisz . Never mind . Jak Ci się odmieni i będziesz chciał pogadac , daj znac . - powiedziałam zdenerwowama i wyszłam do dziewczyn .


*** Oczami Harrego ***

Leżałem na łóżku i czekałem na Lilly . Chciałem spędzic z nią trochę czasu sam na sam , bo ostatnio nie było okazji . Albo chłopcy ciągle z nami byli albo Darcy . Może teraz uda nam się pobyc troche razem .

- Jesteś sam ? - rozmyślania przerwał mi Niall , który wszedł właśnie do pokoju .
- Tak , młoda na zakupach .
- To dobrze bo musimy pogadac .
- Ej , stary . Co się dzieje ?
- Nic .. Właściwie to coś się stało i chciałem ..
- Wróciłam kochanie .. o Niall .
- Tak , to ja .
- Co ty taki zdenerwowany ?
- Zdenerwowany ? Nie , zdaje Ci się . Idziecie później na plażę ?
- Jasne .
- To widzimy się za godzinę . Pa . - powiedział Horan i wyszedł .
- Co on chciał ?
- Nie wiem . Zresztą nie ważne . Nie rozmawiajmy o nich . - powiedziałem , położyłem ręke na jej kolanie i zacząłem muskac ją po szyi .
- Przepraszam Cię ale nie mam ochoty .
- Stało się coś ?
- No właśnie nie wiem . Liam z Niall'em nie chcą mi nic powiedziec . To jest mój brat i przyjaciel , martwie się .
- Ehh .. Postaram się z nimi pogadac i czegoś się dowiedziec .
- Dziękuje . - Powiedziała i delikatnie musnęła moje usta .


*** Oczami Lilly ***

Dochodziła godzina 15 . Byliśmy już po obiedzie , więc postanowiliśmy iśc na plażę . Przebraliśmy się w kostiumy , zabraliśmy reszte towarzystwa i poszliśmy .
Wszyscy bawili się w wodzie . Ja dzisiaj postanowiłam się opalac i obserwowac z leżaka wygłupy tych wariatów . Zaczęłam robic im zdjęcia . Niestety straciłam z oczu mojego brata i blondyna . - Co oni znowu kombinują ? - pomyślałam . Zaczęłam bez celu rozglądac się po okolicy . Pare leżaków , dzieci budujące zamek z piasku , ogromna palma , Liam całujący się z Niall'em , bar z napojami .. Zaraz zaraz zaraz . Albo miałam zwidy albo Liam migdalił się z Niallerem . Przetarłam oczy i spojrzałam jeszcze raz . To była prawda . Teraz to wszystko zaczęło mi się składac . Te ich tajemnice i spiski . Oni byli gejami i bali się nam o tym powiedziec . Mój brat z Horankiem . Jakoś to do mnie nie docierało .
Zerwałam się z leżaka i ruszyłam w ich stronę . Na mój widok szybko się od siebie oderwali .

- Lilly .. Chyba musimy pogadac . - powiedział speszony Payne .
- Nie chyba tylko na pewno . Chodźcie to hotelu .

Po około 10 minutach siedzieliśmy wygodnie w fotelach na balkonie . Zapadła niezręczna cisza .

- Chyba powinniście mi coś wyjaśnic , prawda ?
- Ehh .. To jest trudne .
- Ja nie widzę w tym nic trudnego . Kochacie się i chcecie byc razem , proste jak drut .. or something .
- I co ? Tak po prostu nas zaakceptujesz ?
- Tak . Ja chcę tylko waszego szczęścia i nie interesuje mnie to , czy będziecie z dziewczyną czy z chłopakiem . Reszta zespołu i dziewczyny będą sądzic tak samo . Oczywiście jeśli im o tym powiecie .
- Powiemy .. w swoim czasie . Na razie chcemy zobaczyc czy nam się uda .
- Trzymam was za słowo . - uśmiechnęłam się i przytuliłam chłopców . Pogadaliśmy jeszcze chwilę i wróciliśmy do reszty towarzystwa .

Siedzieliśmy całą grupą na plaży i podziwialiśmy zachód słońca . Mordka sama mi się cieszyła gdy widziałam przytulonego Payne'a z Horanem . Wszyscy myśleli , że to zwykły przyjacielski uścisk , taki jak zawsze . Tylko ja wiedziałam , że oni to robią z miłości do siebie . Wyglądali razem w chuj słodko . Moje jakże cudowne przemyślenia przerwał mi Harry .

- Witam , najpiękniejsza dziewczyno na świecie .
- Witam , najpiękniejszy chłopaku . - zaśmiałam się .
- Czy dasz się porwac na romantyczny spacer ku zachodzącemu słońcu ?
- Ależ oczywiście .
- Gdzie wy idziecie ? - zapytał Zayn , który pierwszy raz od 10 minut oderwał się od ust Rose i najzwyczajniej w świecie nie wiedział co się wokół niego dzieje .
- Zabieram moją żonę na spacer . Nie czekajcie na nas . - powiedział Harry i pociągnął mnie za ręke w kierunku .. sama nie wiem jakim . Jak to było ? Ku zachodzącemu słońcu .

Chodziliśmy już dobrą godzinę . Zaczęło się robic chłodno . Harry zdjął bluzę , założył mi na ramiona i mocno przytulił .

- Nawet nie wiesz jak się ciesze , że jesteś ze mną a nie z Justinem .
- Też się ciesze .. ale musze Ci coś powiedziec .
- Chyba mnie z nim nie zdradziłaś , co ?
- Nie , no co Ty głuptasie . - zaśmiałam się i walnęłam go w brzuch . - Chodzi o to , że .. on znowu wyznał mi miłośc . Chciał , żebym do niego wróciła .
- Jak wrócimy to obije mu tą słodką buźkę .
- Niekogo nie będziesz bił , rozumiesz ?
- No dobra nie denerwuj się .
- Wracamy już do hotelu ?
- Już ? Ja mam jeszcze ochotę sobie pospacerowac .
- Jeśli teraz pójdziemy , to na pewno nie pożałujesz . - puściłam mu oczko .
- Zmieniłem zdanie , wracamy . - zaśmiał się i pociągnął mnie w strone naszego lokum .


*** 4 dni później ***

Właśnie przygotowywałam obiad dla całej bandy , gdy usłyszałam dzwonek do drzwi .

- Otworzycie ? Tak jasne , mów do ściany . - powiedziałam i poszłam otworzyc . - Chris ? Jezu , ile czasu ja Cię nie widziałam . Stało się coś , że przyszedłeś ?
- Tak .. Nienawidze Cię , rozumiesz ? Nienawidze Cię ! To wszystko przez Ciebie !

___________________________________________________________

No i wyjaśniło się to , co ukrywał Liam z Niallem . Ciekawa jestem czy ktoś się domyślał :D No i rozdział znowu dla Magdy , przez którą zbyt często zaczęłam używac słowa Never mind co doprowadzało Ciotke do szału macicy XD No i miałaś racje - or something też się zaraziłam :D

A tak wgl. to ciągle w głowie siedzi mi ' I'm gonna live my life , no matter what , we party tonight ' KOCHAM TO W CHUUUUUUUJ :D ♥ Będzie hicior , że japierdolekurwajebanawdupemac xd

No i jak zwykle licze na wasze komentarze :)

PS. Jeśli są jakieś pytania or something ( pozdrowienia dla Magdy XD ) to mój twitter : @Truskawka_

16 komentarzy:

  1. Ale mnie zdziwiłaś tym Liamem z Niallem... Jejciu! Ale ogólnie fajnie, chyba powoli wiem, co się dalej wydarzy... ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Liamem i Niallem coś tam podejrzewałam ;d. Ale fajnie xD.
    + Jestem ciekawa o co chodzi z tym Chrisem .
    czekam na nn ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. kto to był Chris XD ? Aaa , chyba przyjaciel Justina c'nie ? :) sądzę ,że Justin popełnij samobójstwo czy coś w tym stylu :O Liam + Niall = sweet <3 ale nie wiem dlaczego , ale zawsze z Nialla robią ludzie geja XD nie wiem dlaczego ... nom , kocham cię XD <3 - Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahahahah Z tym Niallem i Liamem mnie rozwaliłaś xDD I podejrzewałam że coś w tym stylu będzie ;D A teraz jestem ciekawa o co chodzi z Chrisem ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuje Ci. Normalnie zaszczyt kopnął mnie w dupe dwa razy z rzędu :P Co do rozdziału to jest genialny, a co do następnego to znając życie, Justin pewnie został zamordowany przez dentystę, który powyrywał mu wszystkie zęby i zgwałcił jego zwłoki marchewką a Chris myśli, że to Lilly go nasłała, or something... :* «dumna_z_Ciebie» <33

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo słodkoo <33 xd w sumie się domyślałam i z Chrisem też się domyślam. I chyba jestem tego pewna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pisz dalej!
    Świetny rozdział!
    Aż się boję o co chodzi z Chrisem...

    OdpowiedzUsuń
  8. Lilly :) x chciałabym się dowiedzieć, co z twoim drugim blogiem "Cause I know you wanna see me ..." ? Od dawna jest 20 komentarzy...
    Bardzo bym chciała, żebyś coś tam napisała... ;]

    Twoje blogi są genialne ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak na razie musze dokończyc to opowiadanie :) a tak poza tym nie mam na razie koncepcji na tamten blog .

      Usuń
  9. super :)
    juz sie nie moge doczekać następnego :_)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie mogę się doczekać następnego pisz dalej i szybko dodawaj nowego :D

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo fajnie piszesz! znalazłam podobny blog, koleżanka mi wysłała link, bo dostała od siostry ciotecznej a mieszkamy w Gdańsku, nawet nie pytałam skąd ma ten link, fajnie się zapowiada. czy Ty go piszesz ? jak nie to strasznie podobnie

    http://cleveland-story.blogspot.com/

    dodaj coś więcej! czekam

    Aśka z Gdańska

    OdpowiedzUsuń
  12. nie , to nie ja piszę tego bloga i nie wiem , z której strony one są do siebie podobne .

    Truska .

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak będzie nowy rozdział to proszę napisz mi na tt ok? ;D @monika1317

    OdpowiedzUsuń
  14. Nominuję cię do Libster Blogf Award ! :D

    Zaparaszam do mmnie :D

    OdpowiedzUsuń